Meksyk
Meksyk 4/4. Udane pożegnanie- Holbox.
…czy mamy na jutro czyste ubrania, przed lotem trzeba dokupić mleka, Michaszke powinien więcej jeść, a może za często daje jej to jajo, a może za rzadko daje jej to jajo, może przykryje ją jednak kocem, ładnie się dzisiaj bawiła,…
Meksyk 3/4. O raju, z którego uciekliśmy do Izamalu.
31 lat ukończone w pięknych okolicznościach, ale wciąż oznacza to, że czas płynie. Były okresy w moim życiu, że jakby stał w miejscu, potem raptownie przyśpieszał. Jednak to co się dzieje teraz to przesada. Szczególnie, że obok biega (i to…
Meksyk 2/4. Kolorowe Bacalar i Campeche.
Przed wyjazdem na fejsbukowym forum zapytałam o koszt taksówek nakreślając naszą sytuację. Nikt nie podał ceny. Za to usłyszałam, że: samolot to nie plac zabaw, że dziecko jest za małe, a i właściwie to czemu nie gotuje własnej córce tylko…
Meksyk 1/4. Oczywistości na Jukatanie.
Meksyku przybyliśmy. Jaką miałabym szansę trafić rok temu, że tak będzie wyglądał ten dzień? Że jedna przygoda drugą popędza? Na chłodno kalkulując – całkiem sporą. Cztery suche bułki i banany – z takim prowiantem o 7.30 zameldowaliśmy się na lotnisku.…